Dzisiejsza Nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej przejdzie do lokalnej historii. Była bardzo krótka i trwała kilkanaście minut. Jej jedynym punktem było przyjęcie Antoniego Kotuły w poczet radnych. Odbyło się to jednogłośnie.
Na sali obrad zrobiło się trochę dziwnie w momencie w którym jedno z przeznaczonych dla radnych miejsc, zajęło dziecko przyprowadzone przez radnego Pawlaka. Być może tak rodzi się nowa tradycja i teraz radni będą na obrady przychodzili z pociechami, wnukami lub grabkami i babkami z piasku.
W końcu już od jakiegoś czasu obrady przypominają bardziej piaskownice i kłócące się rozwydrzone dziec niż miejsce przeznaczone na rzetelną dyskusję dla dobra mieszkańców Łęcznej.
Copyright © 2023 • Leczna24.pl
Strona wygenerowana w 0.136 sek. (7)