Historia współpracy ponad granicami ma swój początek przed rokiem.
- Gdy zaczęła się wojna do naszego szpitala trafiło troje dzieci z Ukrainy. Jedno leczyliśmy w Łęcznej, a dwoje miało zapewnione leczenie w Stanach Zjednoczonych. U nas przebywały tymczasowo, do momentu zorganizowania przelotu do Bostonu - przypomina Krzysztof Bojarski, dyrektor SPZOZ w Łęcznej. - To wtedy zaczęła się nasza współpraca z bostońskim szpitalem.
Teraz dzieci nie muszą lecieć za ocean, bo amerykańcy lekarze z zespołu doktora Gennadiya Fuzaylowa z Boston Genaral Hospital i Uniwersytetu w Michigan przyjadą do Łęcznej. Razem z nimi przy stołach operacyjnych staną chirurdzy plastycznymi ze Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej oraz z Kliniki Chirurgii Plastycznej Rekonstrukcyjnej i Mikrochirurgii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
W czasie telekonferencji, zorganizowanej w Centrum Symulacji Medycznej w Lublinie doktor Gennadiy Fuzaylow opowiedział o programie majowego pobytu w Polsce.
- Najmłodsze dziecko zakwalifikowane do operacji ma 2 lata. W tej grupie znalazła się także 54 - letnia kobieta, która w czasie wojny została ranna i musiała przejść amputację nóg poniżej kolan, ale nadal cierpi na przewlekły zespół bólowy. W Łęcznej ma zostać wykonana plastyka zakończeń nerwowych, co ma odciąć źródło bólu.
Dzieci, które zostały zakwalifikowane do zabiegów doznały oparzeń w różnych sytuacjach - w wyniku działań wojennych, w warunkach domowych, a część ma wady wrodzone. Głębokie oparzenia pozostawiły blizny, które utrudniają funkcjonowanie.
- Blizna nie rośnie i blokuje ruch, powstają przykurcze, co jest przyczyną bólu - wyjaśnił dr Tomasz Korzeniowski, wicekoordynator WCLOiCR w Łęcznej.
W czasie sesji operacyjnej, która zaplanowana jest od 15 do 19 maja chirurdzy plastyczni zastosują nowoczesne metody przeszczepów skóry i wykorzystają mikrochirurgię, by dzieci miały szansę odzyskać sprawność. Potem czeka ich rehabilitacja. - Część pacjentów, którzy są w Polsce pozostanie pod opieką łęczyńskiej placówki - wyjaśnił doktor Gennadiy Fuzaylow. - Te, które wrócą na wschodnią Ukrainę będą miały opiekę w szpitalu w Dnieprze, a resztą zajmą się lekarze we Lwowie.
Przyjazd dzieci i koszty ich pobytu poza szpitalem pokrywa amerykańska fundacja, a zabiegi refunduje NFZ. - Część osób, która mieszka w Polsce ma już dokumenty, Pesele i jest ubezpieczona, pozostałym - gdy przyjadą będziemy pomagać w dopełnieniu tych formalności - zapowiada dyrektor Krzysztof Bojarski.
Copyright © 2023 • Leczna24.pl
Strona wygenerowana w 0.114 sek. (7)